Rate this post

Złość to efekt głodu

W momencie spadku poziomu endorfin w organizmie najczęściej sięgamy po czekoladę. Nic dziwnego – związki w niej zawarte pozwalają poczuć się bardziej szczęśliwym. Chociaż zdrowy tryb życia eliminuje spożywanie sacharozy (cukru prostego) w nadmiarze, to podniesienie glukozy może wybawić nas z kryzysowych sytuacji. Organizm pozbawiony glukozy zaczyna wysyłać sygnał głodu. Udowodniono, iż człowiek głodny z łatwością wpada z złość. Nie burczenie w brzuchu, a właśnie niski poziom glukozy wywołuje rozdrażnienie. Okazuje się, że nasze zdrowie oraz samopoczucie uzyskuje najwyższy komfort po spożyciu posiłku. Powodem takiego stanu jest dostarczenie do organizmu odżywczych składników, które wytwarzają energię. To właśnie glukoza daje nam siłę nie tylko do działania, ale też do kontrolowania złości. Jeśli więc musisz odbyć stresującą rozmowę, najlepiej zrobić to z pełnym brzuchem. Podwyższony poziom glukozy we krwi pomoże także stłumić agresję w trakcie burzliwej dyskusji, dlatego nie zabierajmy się za trudne dialogi przed przystąpieniem do posiłku.