Fizjoterapia zwierząt i fizjoterapia psów

Fizjoterapia psów i Fizjoterapia zwierząt

Niewdzięczna rola hycla

Pamiętasz może z dzieciństwa żarty Twojej babci. Gdy byłeś niegrzeczny, ona mówiła, że porwie Cię hycel. To taki pan, co łapie bezdomne zwierzęta, ale może zabrać również niesfornych chłopców. Byłeś mały, więc wierzyłeś jej. Dopiero jak trochę podrosłeś, to zorientowałeś się, że owszem hycel jeździ po ulicach, ale zabiera wyłącznie psy. Czasem jakieś bezpańskie koty. Gdy są ranne lub niepotrzebnie się mnożą.

Fizjoterapia zwierząt to dla tego Pana totalna bzdura. Jemu płacą za to, by złapał psa, a nie go leczył. Wbrew pozorom praca, jaką wykonuje, nie jest łatwa. Trzeba się nabiegać, zanim złapie się zwierzaka. Potem trafia do klatki, a stamtąd do schroniska. To tu prowadzona jest dalsza fizjoterapia psów. Czworonoga się odrobacza. Zakłada się mu obrożę na pchły. Szczepi przeciwko wściekliźnie. Na samym końcu karmi. Tak wypielęgnowany pies czeka na swoją kolej. Ma nadzieję, że znajdzie się dla niego nowy właściciel. Nawet jeśli tak się nie stanie. To i tak ma godziwe warunki do spania i życia.

Pozostałe artykuły o medycynie:

Posted by:

admin

Related articles

Back to Top